Zakończył się rok, rok ciężki dla wielu osób, sportowców i klubów. Obecna chwila jest dobrym momentem do podsumowania roku w całości pod względem sportowym w wykonaniu Olimpijczyków.

Na początku tego roku, ledwo rozpoczęta runda wiosenna została przerwana przez panującą epidemię. Grodkowianie i inne zespoły zakończyli przedwcześnie sezon 2019/2020. Olimp znalazł się wówczas na ósmym miejscu z dorobkiem 18 punktów. Do rozegrania pełnego sezonu zabrakło jedynie sześciu spotkań.

Na rozegrane wszystkie 16 spotkań najlepszymi strzelcami w zespole z Grodowa zostali: Kamil Rogaczewski, Sebastian Kolanko oraz Michał Daszczenko. Zawodnicy zdobyli odpowiednio 64, 63 i 35 bramek.

Ważnym wydarzeniem dla całego zespołu była zmiana jednego z trenerów, pod koniec 2019 r. Grzegorz Malinowski zrezygnował, jego miejsce zastąpił Aleksander Malinowski, który wspólnie z Piotrem Mieszkowskim poprowadzili zespół do zakończenia rozgrywek.

Zakończony przedwcześnie sezon, brak możliwości trenowania do końca maja dla wielu sportowców był wypełniony pustką, zawodnicy wrócili do treningów dopiero na przełomie maja i czerwca.

-Jak można powiedzieć, zakończony poprzedni sezon zakończył się dla nas dobrze, aczkolwiek były to szarpane rozgrywki i nie dokończone. Mimo przedwcześnie zakończonego sezonu trudno mieć do niego zastrzeżenia, aczkolwiek zawsze mogło być lepiej – podkreśla Piotr Mieszkowski, jeden z trenerów Olimpu.

Po zakończonym sezonie Olimp opuściło kilku zawodników, pojawiły się również nowe twarze, wśród których znalazł się brat Kamila Rogaczewskiego – Patryk. Na parkiecie grodkowskiej hali po sezonie powrócił Maciej Maciejewski, który w sezonie 2019/2020 bronił barw Śląska Wrocław.

Perspektywa gry po wznowieniu rozrywek bez udziału kibiców stawiała nadchodzący sezon pod znakiem zapytania? Duet trenerski Malinowski-Mieszkowski miał do dyspozycji nieco okrojoną kadrę, która jak się okazało po zakończeniu rundy jest w stanie zagrozić wielu zespołom, ale w niektórych kluczowych momentach, w drużynie widać było dekoncentrację co było jednym z głównych powodu utraty kilku ważnych z perspektywy tabeli ligowej, punktów i zajęcia niższej pozycji.

Olimpu nie ominęła również przerwa spowodowana zakażeniem koronawirusem. Z powodu choroby dwa spotkania musiały zostać rozegrane w innym terminie. Przez to grodkowianie w ciągu krótkiego czasu rozegrali maraton czterech spotkań.

Po rozegraniu 10 spotkań Olimpijczycy zajmują ósmą lokatę z dorobkiem jedynie siedmiu punktów. Olimpijczycy są jednym z najmniej celnie trafiających do bramki rywali, zdobyli 233 bramki. Najskuteczniejszym zawodnikiem Olimu jest Sebastian Kolanko – zdobywca 46 bramek, kolejni są bracia Rogaczewscy Kamil i Patryk, zdobywcy 32 i 24 bramek.

- Podsumowując obecny sezon, zespół zmienił się nam personalnie, sportowo nie poszliśmy dalej. Rozgrywki są w trakcie, nie wygląda to dla naszego zespołu dobrze. Przegraliśmy w kilku spotkaniach, w których powinniśmy wygrać. Nie poddajemy się, jest jeszcze druga runda, którą mamy nadzieję, że uda się rozegrać w całości, bo mamy obecnie czas pandemii i może być różnie. Liczyliśmy, że będziemy w innej części tabeli, jeżeli w każdym spotkaniu będziemy w pełni skupieni, zwłaszcza u siebie. Końcówka rundy była dla nas przygniatająca, liczyliśmy na punkty, których ostatecznie nie udało się nam zdobyć i będziemy musieli ich szukać w dużej mierze na wyjazdach – podsumował Piotr Mieszkowski.

Klub UKS Olimp Grodków funkcjonuje i działa dzięki wsparciu sponsorów. Największym z nich jest Gmina Grodków, która wsparła w 2020 roku drużynę seniorów UKS Olimp kwotą 193. tyś. zł. Wsparcie Gminy przyczyniło się do zachowania płynności w funkcjonowaniu klubu w tym ciężkim dla wielu roku. Dlatego Zarząd pragnie z całego serca podziękować wszystkim sponsorom, którzy wsparli nas w 2020 roku a w szczególności Burmistrzowi i Radzie Miasta i Gminy Grodków.

 

Ze sportowym pozdrowieniem

UKS Olimp

 do góry