Już po raz siódmy odbył się Rowerowy Rajd Gimnazjum Publicznego nr 1 w Grodkowie we współpracy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym. Celem czterech pierwszych rajdów było opactwo cysterskie w Henrykowie, dwóch kolejnych –Rusocin, malownicza wieś w okolicach Nysy. Zaś tegoroczny Rajd, który miał miejsce w dniach 19-20 czerwca wyruszył do Głębinowa. Organizatorzy postarali się, by nowa trasa wprowadziła nieco świeżości, a jednocześnie otworzyła młodzież na poznanie bliskiego, choć niekoniecznie dobrze nam znanego terenu. Jak co roku, trzy kolumny rowerów zebrały się pod grodkowskim Kościołem i stamtąd po błogosławieństwie księdza proboszcza, Mariana Oleksego, około 14, wyjechały w kierunku Jędrzejowa. Wymagająca trasa prowadziła przez Bogdanów, Jaszów, Biechów, Goświnowice, a warunki atmosferyczne nas nie oszczędzały – towarzyszył nam deszcz i porywisty wiatr. Na szczęście dobrze przygotowani rowerzyści po ponad trzech godzinach bez przeszkód dotarli do Głębinowa. Nasz pobyt zaplanowaliśmy w ośrodku formacyjno-wypoczynkowym „Rybak” położonym nad Jeziorem Nyskim. Po zakwaterowaniu i kolacji nadszedł czas na pierwsze zajęcia – projekcję filmu z dyskusją.
Następnego dnia tuż po śniadaniu rozpoczęliśmy zajęcia w grupach. Pierwszym punktem był spacer nad brzegami jeziora z wyszukiwaniem ciekawych zakątków i przedmiotów. Deszcz przyspieszył realizację kolejnego zadania – zajęć integracyjnych. W sali audiowizualnej toczyła się zawzięta rywalizacja na kalambury okraszona gromkimi salwami śmiechu. Wszyscy się świetnie bawili, a przegranych nie było.
Po obiedzie przyszła pora na podsumowanie wyjazdu. Organizatorzy przedstawili wyniki rywalizacji w grupach, prezentując efekty ich pracy, a następnie wraz z gościem - radnym Powiatu Brzeskiego, panem Tomaszem Różą rozdali pamiątki z uczestnictwa w VII Rowerowym Rajdzie – Głębinów 2015. Na pochwałę zasługiwało współdziałanie młodzieży, ich zaangażowanie, a także wytrwałość w kultywowaniu rowerowej pasji, co też wychowawcy zgodnie potwierdzili. Wczesnym popołudniem, po uprzednim sprawdzeniu stanu technicznego rowerów, kolumny Rajdowiczów wyruszyły w stronę Grodkowa. I znowu deszcz i wiatr towarzyszyły nam do celu podróży. Jednak zdecydowanie nic nie było w stanie zmienić wspaniałych nastrojów uczestników. A deklaracje udziału w kolejnym rajdzie padały ze wszystkich ust.
Jolanta Sobstel