Właśnie rozpoczął się nowy sezon Mistrzostw Polski w Motocrossie 2022.

Pierwsza runda otwierająca sezon odbyła się 2-3.04.2022 r. na torze motocrossowym MOTO-MAX w Kowali (Gmina Nowiny). Jest to nowość na mapie torów Mistrzostw Polski MX.

Organizatorem zawodów było Świętokrzyskie Towarzystwo Motorowe MOTO-MAX.

Miejsce niezwykle urokliwe.  Nad torem i parkiem maszyn rozpościerały się zielone korony drzew, a w środku tego wszystkiego tor i kawał dobrego ścigania! Zjechało się 140 najlepszych zawodników z kraju, w tym kilku gości z zagranicy (Litwa, Łotwa).  Wśród nich znaleźli się nasi dwaj młodzi, klubowi rajderzy; Tymon Kotala z numerem 299 (klasa MX85) i Andrzej Seremet Jr. z numerem 531 (klasa MX125).

Warunki niestety nie należały do łatwych, gdyż kwiecień miał inne plany i wraz ze swoim początkiem, zrobił nam  prawdziwy prima aprilis. Dosypał śniegiem i przegonił wiosnę, ale jak to kwiecień plecień, ma do tego prawo haha. Tymon z Andrzejem startowali w drugi dzień zawodów, tj. 03.04 (niedziela). Na treningach dowolnych i kwalifikacyjnych jechali w mrozie wynoszącym -5 stopni Celsjusza.

W klasie MX85 na maszynie startowej stanęło 22 zawodników. Tymek, który powrócił po ciężkim, zeszłym sezonie (kontuzja) dał z siebie w niedzielnych wyścigach tyle, ile na ten moment mógł. Pierwszy bieg dobry-13 pozycja. W drugim biegu troszkę  słabszy start i musiał gonić - 15 pozycja. W indywidualnej klasyfikacji zawodów zajął 15 miejsce.

W klasie MX125 na starcie pojawiło się 19 zawodników. Andrzejowi dobrze poszły kwalifikacje.  Pierwszy bieg trochę pod górkę, bo po drodze kilka wywrotek. W drugim biegu dobry start, złapał tempo i równo jechał do końca wyścigu lądując na 17 miejscu w tabeli. Chłopaki pokazali siłę i determinację w wyścigach, które były wyzwaniem dla wszystkich.

Było super, organizacja bardzo dobra. Pojawiły się nawet komentarze wśród zawodników, że warunki na torze przypominały te z Mistrzostw Świata, co jest przeogromnym komplementem w stronę organizatorów.

Wielkie brawa i gratulacje dla wszystkich. Ta runda zaliczy się do jednych z tych wyjątkowych i niezapomnianych.

 

tekst: Paulina Rekik

foto: Joanna Sawka-Kotala

         Andrzej Seremet

 do góry