25 stycznia – Rocznica Tragedii Górnośląskiej
Tragedia Górnośląska to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii naszego regionu, które miało miejsce tuż po zakończeniu II wojny światowej, w 1945 roku. Władze sowieckie, wkraczając na Górny Śląsk, Opolszczyznę oraz sąsiednie powiaty, przeprowadziły brutalne represje, które dotknęły dziesiątki tysięcy mieszkańców. Wydarzenia te do dziś pozostają bolesnym śladem w pamięci lokalnych społeczności.
Kontekst historyczny
Po zakończeniu działań wojennych na terenach Śląska i Opolszczyzny Armia Czerwona zajęła te obszary, traktując ludność cywilną jako potencjalnych „wrogów ludu” lub współpracowników III Rzeszy. Rozpoczęto masowe aresztowania, wywózki oraz represje, które dotknęły zarówno mężczyzn, jak i kobiety, w tym osoby starsze i młodzież.
Dla wielu mieszkańców tych terenów Tragedia Górnośląska oznaczała przede wszystkim wywózki do ZSRR. Ludność niemiecką oraz osoby podejrzewane o sprzyjanie nazistom deportowano do obozów pracy na terenie Ukrainy, Rosji oraz Syberii. Wśród ofiar znalazły się również osoby pochodzenia polskiego, które nie były w stanie obronić swojej niewinności w chaotycznych i brutalnych realiach powojennego Śląska.
Opolszczyzna – milczące ofiary represji
Opolszczyzna, choć geograficznie leżąca poza Górnym Śląskiem, była silnie związana z losami Ślązaków. Wiele miejscowości, takich jak Brzeg, Grodków czy okolice Kluczborka, było świadkami brutalnych działań wojsk sowieckich oraz administracji powojennej. Mieszkańców wysiedlano, konfiskowano ich majątki, a mężczyzn zmuszano do pracy na rzecz nowej władzy.
Powiat brzeski – dramatyczne losy w okresie przejściowym
Na terenie powiatu brzeskiego, w tym w Brzegu i okolicznych miejscowościach, wojska sowieckie dokonywały licznych grabieży i aktów przemocy. Ziemie te, uznane za „odzyskane”, były traktowane jako łup wojenny. Wiele rodzin, które przetrwały wojnę, musiało zmierzyć się z kolejną falą cierpienia: utratą domów, przemieszczaniem się w poszukiwaniu bezpieczeństwa czy nagłym zniknięciem bliskich.
Brzeg i jego okolice stały się również miejscem przejściowym dla repatriantów i osób przesiedlanych w ramach nowych granic Polski. To na tych terenach, podobnie jak w wielu częściach Opolszczyzny, mieszały się losy różnych grup etnicznych – Polaków, Niemców, Ślązaków i Ukraińców.
Grodków – lokalne wspomnienia o tragedii
Grodków, będący częścią powiatu brzeskiego, również nie uniknął dramatycznych skutków Tragedii Górnośląskiej. Choć miasto leżało na uboczu głównych wydarzeń, jego mieszkańcy doświadczyli represji oraz prześladowań, które dotknęły całego regionu. Po wojnie Grodków stał się miejscem osiedlania ludności przesiedlonej z Kresów Wschodnich, co dodatkowo wpłynęło na sytuację społeczną i ekonomiczną miasta.
Przypomnijmy, że w rezolucji przyjętej w grudniu ubiegłego roku przez Sejmik Województwa Opolskiego o ogłoszeniu roku 2025 Rokiem Tragedii Górnośląskiej, napisano m.in.:
„Ogłoszenie roku 2025 Rokiem Tragedii Górnośląskiej stanie się okazją do oddania hołdu ofiarom, ale też symbolicznego zadośćuczynienia tym, którym wyrządzone wówczas krzywdy towarzyszą przez całe życie. Jest to też odpowiedni moment, aby wiedzę o trudnej historii przekazać młodym mieszkańcom regionu. Jest to wreszcie najwyższy czas, aby z prawdą o tych wydarzeniach dotrzeć do świadomości mieszkańców całego kraju.”