Brak tabliczki z numerem budynku utrudnia, a nawet uniemożliwia interwencje służb ratunkowych.

Zgłaszający często oczekują szybkiej interwencji, ale sami przez własne zaniedbanie związane z brakiem oznaczenia posesji nie ułatwiają, aby ten kontakt nastąpił szybko.

Karetki pogotowia, straż pożarna, policja często nie mogą szybko znaleźć szukanego adresu w sytuacji, której liczy się każda minuta.

Dlatego przypominam, jak ważne jest właściwe oznakowanie domów i posesji.

Zgodnie z prawem geodezyjnym, każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek oznaczenia nieruchomości na własny koszt w ciągu 30 dni od nadania przez daną gminę numeru porządkowego dla jego nieruchomości.

Gmina, na terenie której położona jest nieruchomość, nie zwraca pieniędzy za tego typu wydatek.

Ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej nakłada obowiązek uporządkowania tabliczek adresowych posesji.

Właściciele nieruchomości zabudowanych lub inne podmioty uwidocznione w ewidencji gruntów i budynków, które takimi nieruchomościami władają, mają obowiązek umieszczenia w widocznym miejscu na ścianie frontowej budynku tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości. Ustawa nakłada obowiązek umieszczenia tabliczki, na której oprócz numeru porządkowego, musi zostać umieszczona również nazwa ulicy lub placu, a w miejscowościach bez nazwy ulicy czy placu, również nazwę miejscowości.

W sytuacji, gdy budynek położony jest w głębi ogrodzonej nieruchomości, tabliczkę z numerem porządkowym, obowiązkowo umieszcza się także na ogrodzeniu.

Za brak tabliczki z numerem domu grozi mandat do 250 złotych.

Burmistrz

(-) Marek Antoniewicz

 do góry